Stolica zdobyta! KPS Płock wraca z Warszawy po pewnym zwycięstwie 3:0!

Stolica zdobyta! KPS Płock wraca z Warszawy po pewnym zwycięstwie 3:0!

Po zeszłotygodniowym, pechowym potknięciu na inaugurację sezonu we własnej hali, siatkarze KPS Płock pokazali charakter i w wielkim stylu wrócili na zwycięską ścieżkę. W meczu 3. kolejki II ligi, nasz zespół pokonał na wyjeździe MOS Wola Tramwaje Warszawskie 3:0, w pełni kontrolując przebieg spotkania i przywożąc do Płocka bezcenny komplet punktów!

Mecz w stolicy był dla naszej drużyny szansą na udowodnienie, że porażka w 2. kolejce była jedynie wypadkiem przy pracy. Płocczanie podeszli do zadania maksymalnie skoncentrowani, co było widać od pierwszej piłki. Nasi siatkarze weszli w mecz z ogromnym impetem. Już na samym początku odskoczyliśmy na prowadzenie po fantastycznej serii pięciu punktów z rzędu,a na tablicy widniał wynik 2:7. Taki obrót spraw zmusił szkoleniowca gospodarzy do wzięcia pierwszej przerwy na żądanie. Po wyrównanym fragmencie, nasz zespół ponownie wrzucił wyższy bieg, budując miażdżącą przewagę aż 8 punktów. W obu zespołach nastąpiły zmiany, ale to Płocczanie zachowali pełną kontrolę i pewnie zakończyli partię otwarcia wynikiem 16:25.

Nasi zawodnicy poszli za ciosem, rozpoczynając drugą odsłonę od trzypunktowego prowadzenia. W dalszej części seta gra się wyrównała, a na boisku byliśmy świadkami walki punkt za punkt. Gdy gospodarze po raz pierwszy w tym meczu wyszli na minimalne prowadzenie, błyskawicznie zareagował trener Marcin Lubiejewski, prosząc o czas. Po remisie 14:14 i zmianach w naszych szeregach, mecz wszedł w decydującą fazę. Końcówka należała jednak do nas! Imponująca seria czterech zdobytych punktów z rzędu i na tablicy widniał wynik 20:25.

Trzecia partia okazała się najbardziej zacięta. Początek był bardzo wyrównany, a żadna z drużyn nie była w stanie zbudować większej przewagi. Gra toczyła się w rytmie punkt za punkt, a trenerzy obu ekip reagowali, biorąc czasy (przy 9:9 dla gospodarzy i 14:15 dla naszego zespołu). Prawdziwy thriller rozegrał się w końcówce. Przy stanie 23:22 dla gospodarzy, trener Lubiejewski po raz drugi w tym secie wziął czas, by uspokoić sytuację. Przerwa podziałała na nasz zespół jak zimny prysznic. Nasi siatkarze wrócili na parkiet, zdobyli TRZY PUNKTY Z RZĘDU i zakończyli całe spotkanie, pokazując niesamowity charakter!

To zwycięstwo nie byłoby tak efektowne bez wsparcia naszych wspaniałych kibiców! Przez cały mecz z trybun niósł się głośny i żywiołowy doping dla KPS Płock. Dziękujemy Wam za obecność, poświęcony czas i za to, że na wyjeździe stworzyliście nam domową atmosferę!

Czas wrócić do Płocka i powalczyć o pierwsze w tym sezonie zwycięstwo przed własną publicznością! Już w najbliższą sobotę, 18 października, o godzinie 17:00 w hali Chemika zmierzymy się z ProNutiva SKK Belsk Duży - obecnym liderem tabeli. Wasze wsparcie będzie nam niezbędne! Zabierzcie znajomych, rodzinę i sąsiadów! Wypełnijmy halę i razem walczmy o pierwsze domowe zwycięstwo w nowym sezonie! Do zobaczenia!